czwartek, 9 kwietnia 2009

under water

Trochę to trwało, ale męczą mnie na filozofii okrutnie i nie pozwalają się w pełni cieszyć wiosną. Zdjęcia robione w domu, jeszcze gdy za oknem było szaro, buro i ponuro, a dokładniej w wannie :)

sukienka: biała bawełna, kieszonki półkoliste
pstryk: mój brat!

P.S. wszystkiego pięknie zielonego na Święta :*