Gdy patrzę za okno tęsknię nawet za jesienią, za którą normalnie nie przepadam. Na zdjęciach robionych przez su gdzieś w październiku: sukienka DIY, kwiat we włosach, buty te co zawsze i cudowny hamak plus liście liście liście.
zimo zdecydownia precz. marze o noszeniu baletek, cieniutkic sukienek i zarzucaniu na siebie tylko sweterka. a teraz... ah, szkoda gadac! moja kreatywnosc zamarza.
11 komentarzy:
zimo zdecydownia precz. marze o noszeniu baletek, cieniutkic sukienek i zarzucaniu na siebie tylko sweterka. a teraz... ah, szkoda gadac! moja kreatywnosc zamarza.
jak zwykle uwielbiam Twoje sukienki
!
werka/EliWer
ostatnie zdjęcie jest rewelacyjne. Też nie chcę już tego śniegu na ulicach i zadowoliłabym się nawet wiosną
mnie sie trzecie podoba, wygladasz tak niewinnie :)
Ja już tęsknię za wiosną. Niech odejdzie ta zima :)
"Precz", jaki ładny eufemizm na moje o wiele dosadniejsze pobożne życzenie. Ja też już nie mogę. Pomarudźmy, może pójdzie!
Aj, jak zawsze cudnie:) Chce wiosny!!!
świetnie :)
zapraszam do mnie:
www.miikax3.blogspot.com
piękne lekkie zdjęcia.
Lola
Bardzo dziewczęca stylizacja :)un
hej, wracaj!! zima odeszła, wiosna przyszła, czekam na nowości!!
werka z eliwer
bardzo lubie twojego bloga:)
zapraszam na
fuckthatfashionart.blogspot.com
buziaki
Prześlij komentarz