Jak część szafiarek jestem w trakcie swojej pierwszej sesji (na filozofii) i niestety chwilowo moja artystyczna połówka musiała się podporządkować naukowej, ale niedługo mam nadzieję wszystko wróci do normy.
zdjęcie: sukienka handmade, czarna z kieszonkami, pstryk - toxygen
ilustracja: zimno, wiec trzeba się przytulać, prawda? :)
11 komentarzy:
znowu świetnie wyglądasz, aż mnie zazdrość bierze!
ilustracja wymiata;]
fajne zdjęcie, gdzieś Ty wynalazła taką ścianę? :)
ŁasKotka: na warszawskiej pradze, obecny Magazyn Praga, dawniej wytwórnia wódek :)
dziekuje. twoje zdjecia na blogu są niesamoite.
trzymamy kciuki, a foto jak zawsze super! :)
Tobie naprawdę pasują każdego rodzaju sukienki. hihi. powodzenia przy egzaminach!
filozofia...no no;D. Fajne zdjecie;D
handmade?? jestem w pozytywnym szoku! :) pozdrawiam
wyglądasz genialnie!!!
każda sesja gryzie w półkule mózgowe :D
Prześlij komentarz